Jak zjeść słonia?
3 stycznia 2017
Już setki razy powtarzałeś sobie: “zacznę biegać, chodzić na siłownie, będę prowadził aktywny tryb życia.” Za każdym razem kończyło się tak samo. Następował spektakularny zryw – wybrałeś się na…
0 Komentarzy3 Minuty
Grudniowe budowanie formy – podsumowanie
1 stycznia 2017
(…)Wszyscy gonimy za tym samym, za tą “strefą”, w której krzeszemy z siebie, absolutnie wszystko na co nas stać. Za tą chwilą, w której wydaje nam się, że już nie damy rady, a jednak – dajemy!(…)……
0 Komentarzy10 Minuty
Ciągle w biegu, czyli krótkie podsumowanie 2016 roku
28 grudnia 2016
Koniec roku to dobry moment na podsumowania – tak kiedyś gdzieś słyszałam. Postanowiłam zatem krótko przeanalizować mijające 12 miesięcy. Nie chciałabym popadać w przesadny patos i zanudzać Was…
0 Komentarzy11 Minuty
Szeregowy! Spocznij!
11 listopada 2016
Jak ja się cieszę! W końcu przyszła pora na wyczekiwane roztrenowanie. Od półmaratonu w Szamotułach, czyli od 16 października, treningi nie sprawiały mi w zasadzie żadnej radości. Biegałam…
0 Komentarzy5 Minuty
Damian, pobiegniemy w Gorcach?
Zawody i inne wydarzenia,Trening
17 sierpnia 2016
Decyzję o starcie w Gorce Ultra Trail podjęliśmy już wczesną wiosną. Miał być jednym z ważniejszych wydarzeń biegowych roku 2016. Zwłaszcza dla Damiana. Czekała go 80 kilometrowa, górska poniewierka.…
0 Komentarzy11 Minuty
Przygodo trwaj, czyli półmaraton z górką
13 czerwca 2016
Pierwsza opcja idealna dla mnie, druga dla Damiana. Na początku kusił mnie Chojnik Maraton. Mam na koncie Chudego Wawrzyńca na dystansie 50 km+, jednak wówczas obok był Damian. Teraz miałam…
0 Komentarzy14 Minuty
Sobotnie mocne uderzenie
25 kwietnia 2016
W minioną sobotę mieliśmy przyjemność uczestniczyć w treningu bokserskim. Tam nas jeszcze nie było! Pretekstem do spotkania było otwarcie Akademii Boksu Krzysztofa Chudeckiego w klubie fitness Step…
0 Komentarzy7 Minuty
Deszcz życiówek
17 kwietnia 2016
Rok 2015 był przełomowy. Na bieganie obrażałam się regularnie. Nie potrafiliśmy dogadać się, o żadnych kompromisach nie było mowy. Zrezygnowana odpuściłam pogoń za wynikami, w zastępstwie sporo…
0 Komentarzy9 Minuty
„Mieć więcej odwagi, by czegoś nie stracić”
2 marca 2016
Pamiętam swój strach i obawy przed pierwszym startem ultra. Ponad 50 km i to na dodatek w górach, 2500 metrów przewyższeń, niebezpieczne zbiegi i mozolne podejścia. Nie, to nie dla mnie. Znając swoje…
0 Komentarzy6 Minuty
Bananowe placki
27 lutego 2016
Jeśli lubicie banany to koniecznie wypróbujcie poniższy przepis. Kolejny z cyklu szybko i łatwo. Najwięcej czasu stracimy na smażenie placków, wcześniej wszystko wrzucamy do miski i razem……
0 Komentarzy1 Minuty